Mieszkanka Szczecina uratowała psa w tragicznym stanie właściciel usłyszał zarzuty

2 min czytania
Mieszkanka Szczecina uratowała psa w tragicznym stanie właściciel usłyszał zarzuty

Niezwykła postawa mieszkanki Szczecina uratowała psa z dramatycznej sytuacji. Jej szybka reakcja i determinacja doprowadziły do ujawnienia poważnego przypadku zaniedbania zwierzęcia, a sprawca usłyszał zarzuty. Sprawdź, jak wyglądała ta historia i jakie konsekwencje poniósł właściciel czworonoga.

  • W trosce o psa ze Szczecina interwencja, która zmieniła los zwierzęcia
  • Szczecińskie służby podejmują działania wobec właściciela zaniedbanego psa

W trosce o psa ze Szczecina interwencja, która zmieniła los zwierzęcia

W jednym z szczecińskich domów doszło do sytuacji, która poruszyła serca wielu mieszkańców miasta. Pewna kobieta zauważyła psa w tragicznym stanie zaniedbanego, z mocno splątaną sierścią i przerośniętymi pazurami, które utrudniały mu poruszanie się. Zamiast przejść obojętnie, natychmiast zgłosiła sprawę do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie.

Pomimo próby pomocy ze strony organizacji, właściciel psa nie chciał współpracować i uniemożliwił obejrzenie zwierzęcia. Nie zniechęciło to jednak mieszkanki miasta następnego dnia sama przewiozła psa do schroniska, gdzie otrzymał niezbędną opiekę weterynaryjną.

Szczecińskie służby podejmują działania wobec właściciela zaniedbanego psa

Badania przeprowadzone przez lekarzy wykazały u psa liczne poważne problemy zdrowotne: ropowicę przyzębia, zaćmę, niewydolność układu krążeniowo-oddechowego oraz nowotwory w różnych częściach ciała. Niestety stan zwierzęcia był tak ciężki, że nie było możliwe rozpoczęcie leczenia łagodzącego cierpienie.

Wobec dramatycznej sytuacji podjęto decyzję o humanitarnej eutanazji. Tymczasem policja z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej w Szczecinie wszczęła postępowanie przeciwko 85-letniemu właścicielowi psa. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem, za co grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Ta historia to dowód na to, jak ważna jest czujność i odpowiedzialność mieszkańców miasta. Jak podkreślają funkcjonariusze:

To dzięki takim reakcjom możliwe jest ratowanie zwierząt, które nie mogą same prosić o pomoc. Apelujemy: nie bądźmy obojętni na cierpienie reagujmy!”

Źródło: KMP w Szczecinie

Autor: krystian