W ostatnich dniach na ulicach Dąbia miało miejsce zdarzenie, które mogło zakończyć się tragicznie. Dzięki czujności strażników miejskich udało się zapobiec potencjalnej katastrofie, zatrzymując pijanego kierowcę, który stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
- Interwencja strażników miejskich w Dąbiu
- Wykrycie alkoholu i zatrzymanie kierowcy
- Wynik badania alkomatem i dalsze działania
Interwencja strażników miejskich w Dąbiu
Wczesnym popołudniem, w samym sercu Dąbia, strażnicy miejscy z Oddziału Prawobrzeże pełnili rutynową służbę patrolową. W pewnym momencie ich uwagę przykuł samochód poruszający się w sposób, który budził poważne wątpliwości co do umiejętności kierowcy. Pojazd najeżdżał na chodnik, zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu, a jego tor jazdy był wyraźnie niestabilny.
Wykrycie alkoholu i zatrzymanie kierowcy
Funkcjonariusze, dostrzegając niebezpieczne manewry, postanowili zareagować. Gdy kierowca zatrzymał się przy skrzyżowaniu, strażnicy zablokowali mu drogę, uniemożliwiając dalszą jazdę. Po podejściu do samochodu jeden z nich natychmiast wyczuł silny zapach alkoholu. Mimo początkowego zaprzeczania, kierowca przyznał się do spożycia alkoholu, tłumacząc to problemami osobistymi.
Wynik badania alkomatem i dalsze działania
Na miejsce zdarzenia wezwano policję, która przeprowadziła badanie alkomatem. Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie aż 2,73 promila alkoholu, co jest wynikiem alarmującym i świadczy o poważnym zagrożeniu dla bezpieczeństwa na drodze. Dalsze czynności w tej sprawie przejęli policjanci, którzy zebrali wszystkie niezbędne informacje od strażników miejskich.
Incydent ten przypomina, jak ważne jest odpowiedzialne zachowanie na drodze oraz czujność służb porządkowych, które w sytuacjach krytycznych potrafią zareagować i działać w interesie bezpieczeństwa publicznego. Bez wątpienia, działania strażników miejskich mogły uratować życie nie tylko kierowcy, ale również innych uczestników ruchu drogowego.
Źródło: UM Szczecin
