Wiosna nadeszła pełną parą, a to oznacza jedno – czas rozpocząć prace w ogrodzie. Wraz z pierwszymi ciepłymi dniami, każdy miłośnik zieleni powinien pomyśleć o odpowiednim nawadnianiu swoich roślin. Z uwagi na coraz częstsze zmiany klimatyczne, okresy suszy i deszczu wymagają od nas szczególnej uwagi w planowaniu podlewania. Zamiast jednak polegać wyłącznie na tradycyjnych metodach, warto zastanowić się nad bardziej ekologicznymi i oszczędnymi rozwiązaniami.
- Zmiany klimatyczne wpływają na konieczność przemyślenia systemów nawadniania ogrodów.
- Zagospodarowanie wody opadowej może być ekonomicznym i ekologicznym rozwiązaniem.
- Warto zastanowić się nad instalacją dodatkowego wodomierza ogrodowego.
- Legalizacja wodomierza jest konieczna co 5 lat, aby uniknąć nieprawidłowości w odczytach.
Gdy myślimy o pielęgnacji naszego zielonego azylu, często skupiamy się jedynie na wyborze roślin i ich rozmieszczeniu. Jednak równie ważny jest sposób, w jaki dbamy o ich nawodnienie – szczególnie w obliczu coraz bardziej kapryśnej pogody. Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy ZWiK, podkreśla, że "w przypadku braku dostępu do wody opadowej, pozostaje nam korzystanie z sieci wodociągowej". Jednak istnieją sposoby, by to zrobić mądrze i oszczędnie.
Przydomowy system zbierania deszczówki może stać się nie tylko źródłem oszczędności, ale i świadectwem naszego zaangażowania w ochronę środowiska. Dla tych, którzy zdecydują się na korzystanie z sieci wodociągowej do podlewania ogrodu, ZWiK Sp. z o.o. w Szczecinie proponuje instalację tzw. "wody ogrodowej", która wymaga zamontowania dodatkowego wodomierza. Pieczyńska dodaje, że "wodomierz musi posiadać ważną cechę legalizacyjną oraz być dostosowany do systemów odczytowych stosowanych w ZWiK".
Zakładanie takiego systemu to inwestycja, która może przynieść wymierne korzyści. Nie tylko pozwala na precyzyjne monitorowanie zużycia wody w ogrodzie, ale także może przyczynić się do obniżenia rachunków za wodę. Ważne jest, aby pamiętać o konieczności regularnej legalizacji wodomierza, co 5 lat, by uniknąć potencjalnych nieścisłości w rozliczeniach.
Każdy krok w kierunku bardziej zrównoważonego ogrodnictwa to krok w kierunku lepszej przyszłości dla nas i naszej planety. Rozważając wszelkie dostępne opcje, od instalacji systemów gromadzenia deszczówki, po dokładne planowanie zużycia wody, stajemy się bardziej świadomymi strażnikami naszego środowiska. Niech ten sezon ogrodniczy będzie początkiem nowej, ekologicznej przygody.
Na podst. Urząd Miasta
