Mimo licznych apeli policjantów Referatu Wodnego, część społeczeństwa dalej nie potrafi zachować rozsądku nad wodą, narażając to co najcenniejsze - czyli życie. W weekend, w godzinach popołudniowych patrol policyjnych „wodniaków” otrzymał informację od swoich kolegów ze szczecińskiego WOPR o mężczyźnie, który wpadł do Odry. Dzięki natychmiastowej reakcji służb nie doszło tym razem do tragedii.

Po dotarciu na miejsce ratownicy wraz z policjantami zlokalizowali osobę kurczowo trzymającą się nabrzeża. Mężczyzna był wycieńczony, nie był w stanie samodzielnie wydostać się na brzeg.

Ratownicy wraz z policjantami pomogli mężczyźnie oraz zabezpieczyli go termicznie do czasu przybycia Zespołu Ratownictwa Medycznego. Powodem tego zdarzenia okazał się być niestety alkohol. Mężczyzna bełkotał, nie był w stanie się wysłowić, chwiał się i nie mógł ustać na nogach. Gdyby nie czujność służb, swoje lekkomyślne zachowanie przypłaciłby prawdopodobnie życiem.

Policjanci apelują – nie mieszajmy alkoholu bądź innych używek z wypoczynkiem nad wodą. Nasza świadomość oraz zdolność oceny ryzyka jest znacznie zaburzona. Alkohol to główna przyczyna utonięć w Polsce, zachowajmy zatem rozsądek przy akwenach!


mł. asp. Rafał Nicki/ZKS KMP