Pierwszy dzień Szczecin Open — Juszczak i Ważny odpadają, szanse Polaków?

Na kortach w Szczecinie pierwszy dzień 32. edycji Invest in Szczecin Open przyniósł emocje, łzy i lekcje dla młodych Polaków – miejscowi kibice oglądali Doriana Juszczaka i Alana Ważnego, a we wtorek czekają kolejne ważne mecze z udziałem naszych zawodników.
- Zobacz, jak w Szczecinie debiutowali młodzi Polacy na korcie centralnym
- Sprawdź niespodzianki pierwszego dnia i co zaplanowano we wtorek na kortach Szczecina
Zobacz, jak w Szczecinie debiutowali młodzi Polacy na korcie centralnym
Wystartował turniej główny 32. edycji Invest in Szczecin Open. Na korcie centralnym pojawili się m.in. Dorian Juszczak i Alan Ważny, którzy wystąpili przed szczecińską publicznością i zdobyli cenne doświadczenie mimo porażek w pierwszych rundach.
Jako pierwszy wyszedł na kort 19-letni Dorian Juszczak ze Szczecina. Dzięki dzikiej karcie otrzymał szansę zmierzenia się z rozstawionym z numerem 3 Francesco Passaro z Perugii, który w lutym tego roku był na 89. miejscu w rankingu ATP. Włoch kontrolował przebieg spotkania i ograł Juszczaka 6:0, 6:1.
- Wyjście na kort centralny w moim rodzinnym mieście to było niesamowite przeżycie. Wiadomo, była presja, znajomi i kibice na trybunach, ale mimo stresu to bardzo fajne doświadczenie, które na pewno zaprocentuje w przyszłości – podsumował Juszczak, wicemistrz Polski seniorów z tego roku.
Tuż po nim na główny kort wyszedł 18-letni Alan Ważny z Rzeszowa, uznawany za jedno z największych talentów młodego pokolenia w polskim tenisie. Ważny ma na koncie dwa juniorskie tytuły wielkoszlemowe w deblu - Roland Garros i Wimbledon - ale tego dnia nie był w pełni sił.
- Jeszcze w niedzielę i w poniedziałek rano nie wiedziałem, czy w ogóle wyjdę na kort. Miałem problemy zdrowotne, pierwszy set był bardzo słaby, w drugim trochę się poprawiłem, ale wciąż było dużo błędów. Fizycznie nie byłem gotowy na 100% – przyznał po meczu.
Ważny wrócił niedawno z Nowego Jorku, gdzie walczył w juniorskim US Open, i odczuwał zmęczenie podróżą oraz zmianą nawierzchni. Jego rywal, doświadczony Bułgar Dimityr Kuzmanov, wykorzystał przewagę i wygrał 6:1, 6:3, awansując do drugiej rundy.
Sprawdź niespodzianki pierwszego dnia i co zaplanowano we wtorek na kortach Szczecina
Pierwszy dzień przyniósł także niespodzianki. 17-letni Niemiec Diego Dedura, obecnie piąty w światowym rankingu juniorów, potwierdził potencjał i pokonał Lukę Pavlovicia 6:2, 6:2. Z drugiej strony rozstawiony z numerem 6 Roman Burruchaga przegrał po trzech setach z Czechem Hynkiem Bartonem 5:7, 6:4, 7:5 i pożegnał się z turniejem już w pierwszej rundzie.
We wtorek zapowiada się jeszcze więcej emocji na korcie centralnym. Od godziny 13:00 na kort wyjdzie Jan Choinski, który zmierzy się z Vitalim Sachko. Bezpośrednio po tym spotkaniu zaplanowano mecz Alexey Vatutin kontra Thiago Tirante. Wieczorem, nie wcześniej niż przed godziną 17:00, do gry przystąpi Daniel Michalski i zagra z obrońcą tytułu, Czechem Vitem Koprivą. Ostatnim wieczornym pojedynkiem będzie występ Mateusza Langego, 19-latka, który w parze z Tomaszem Berkietą triumfował w deblu na turnieju ITF w Kozerkach; Lange zmierzy się z Andreą Pellegrino z Włoch.
Drugi dzień rywalizacji w Szczecinie zapowiada się interesująco, z wyraźnym polskim akcentem i nadzieją na pierwsze zwycięstwo zawodników gospodarzy w głównym turnieju. Informacje pochodzą z Urzędu Miasta oraz materiałów prasowych Invest in Szczecin Open.
Materiały prasowe Invest in Szczecin Open
Na podstawie: Urząd Miasta
Autor: krystian