Szczecinianin samotnie pokonuje 700 km rzekami by zdążyć na Żagle

Blisko 700 kilometrów samotnej wyprawy na canoe, śródlądowymi drogami wodnymi, z Gdańska aż do Szczecina i dalej do Świnoujścia. Bogusz Borkowski, szczecinianin z pasją do przygód, właśnie realizuje swoje marzenie o podróży z morza nad morze, docierając do rodzinnego miasta na czas Żagli.

• Bogusz Borkowski przemierza polskie rzeki i zmierza ku Szczecinowi
• Śledź samotną wodną przygodę Bogusza Borkowskiego w Szczecinie

Bogusz Borkowski przemierza polskie rzeki i zmierza ku Szczecinowi

Pod koniec lipca Bogusz Borkowski rozpoczął wyjątkową wyprawę – samotną podróż na drewnianym canoe o długości 5 metrów i wysokości 90 cm. Zamiast wybrać krótszą trasę przez Bałtyk, postanowił pokonać blisko 700 km polskimi rzekami i kanałami, kierując się od Gdańska w stronę Szczecina.

Obecnie przepłynął Wisłę i mija Bydgoszcz, a jego trasa prowadzi dalej przez Gorzów Wielkopolski oraz Kostrzyn nad Odrą. Następny etap to już prosta droga do rodzinnego miasta – Szczecina.

Śledź samotną wodną przygodę Bogusza Borkowskiego w Szczecinie

Ta niezwykła podróż ma trwać około 21–23 dni, podczas których Bogusz będzie nocował w naturze – pod namiotem, w hamaku lub na łódce, korzystając wyłącznie z własnego wyżywienia. Jak sam mówi:

„Od dawna planowałem tę wyprawę: od morza do morza, rzekami, kanałami, samotnie. Z noclegami w naturze – pod namiotem, w hamaku, na łódce – z własnym wyżywieniem. Do przepłynięcia o własnych siłach jest ok. 700 km w około 21–23 dni.”

Jeśli warunki pogodowe będą sprzyjać, Bogusza Borkowskiego można spodziewać się w Szczecinie już 15 sierpnia, tuż przed rozpoczęciem Żagli. Relację z jego rejsu można śledzić na Instagramie na profilu podróżnika.

Na podst. Urząd Miasta